piątek, 9 września 2011

Strasznie się cieszę, bo udało mi się wykręcić z tańczenia poloneza... po prostu chłopak z którym tańcze nie może przyjechać, więc to ułatwia sprawę :) Słońce trochę się przebija, ale nadal jest zimno.Lubię taką pogodę, typowo jesienną.Myślałam, że dzisiaj uda mi się zrobić kilka zdjęć, ale tylko jak wyjmowałam aparat, to chowało się słońce, więc nic z tego nie wyszło. W szkole jak najbardziej w porządku, muszę trochę ogarnąć matmę na weekendzie, ale w sumie to wyuczenie się kilku regułek.Plany na weekend są aktualne, więc bardzo się cieszę, że nie będę siedzieć w domu, tylko jeszcze skorzystam z tego, że nie mam dużo do nauki.
Kończe, bo zaczynam robić masło maślane.



1 komentarz:

  1. Mi w sumie też taka pogoda odpowiada. Na pewno jest lepsza od upałów i mrozów, które zbliżają się do nas wielkimi krokami :)

    OdpowiedzUsuń