wtorek, 6 września 2011

Nie podam kim jestem, ten blog bedzie anonimowy. Na razie, zobaczymy jak pozniej. Tak czy siak, mam 16 lat. Zaczelo sie liceum, za starymi znajomymi, nie zawsze lubianymi, ale jest dobrze. Nie jestem zbytnio lubiana przez kilka dziewczyn, ale ogolnie to olewam, bo glupota jest to, z jakiego powodu maja cos do mnie. A, probuje sil w fotografii, nie robie jakis pieknych zdjec, ale chce sie rozwijac i rozwijam sie. Baardzo lubie angielski, pewnie tez dlatego, ze latwo przychodzi mi nauka angielskiego. Co do bloga, nie wiem z jaka czestotliwoscia bede tu zagladac, ale narazie i tak tego nikt nie czyta, wiec pisze do siebie. moze na razie to i lepiej. Mam bloga, na ktorym zamieszczam zdjecia, ale wlasnie- chce byc anonimowa, chociaz na razie, pozniej moze go podam.

Ostatnio mialam duzo atrakcji, w sumie byly wakcje. Slyszeliscie pewnie o Coke Life Music Festival - bylam,
genialne koncerty i super ludzie. Tak czy siak do czego zmierzam - wczesniej pojechalam z dziewczynami za Kraków do ich znajomych. Dziwna sytuacja, bo byl tam starszy chlopak, z ktorym caly czas lapalam kontakt wzrokowy. Ale myslalam, ze w sumie widzimy sie pierwszy i ostatni raz, to co mi szkodzi. Ale... chodze z nim teraz do szkoly, a on chodzi do klasy z moim kolega, wiec jest troszke dziwnie. Dlaczego o tym pisze? No wlasnie... od tego wydarzenia chcialam zaczac pisac tego bloga. Chcialam miec miejsce, w ktorym moge opisywac co dzieje sie " w tej sprawie " i wgl, w szkole. To jest pierwszy chlopak, do ktorego chyba znajde odwage, zeby podejsc. Zobacze jak mi z tym pojdzie.
I tak na razie pisze do siebie, ale mam nadzieje, ze to sie zmieni.

4 komentarze:

  1. pamiętnik to świetna sprawa
    nawet internetowy - pisany internetowo
    za kilka lat niekótre szczegóły umkną Twojej pamięci i miło będzie do nich wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Blog zapowiada się ciekawie, więc dodaję do obserwowanych. Życzę powodzenia w jego prowadzeniu oraz zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dobra rzecz, taki pamietnik, anonimowy ;)


    zapraszam do obserwowania mojego bloga

    http://mademoiselle-kate.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę, skoro już się za to wzięłaś, to zadbaj o polskie znaki, literówki. Wtedy zwyczajnie lepiej czyta się i odbiera autora.
    Radzę też nie trzymać się kurczowo "tej sprawy", jako tematu przewodniego. Sprawy tego typu nigdy nie będą ważniejsze od Ciebie samej.
    Życzę przypływu weny!

    OdpowiedzUsuń